W wigilijny wieczór...

 

Wszystkim, którzy na mój blog bez agresji i w dobrej wierze zaglądają, piękna dla ducha i pożytku dla umysłu szukając, życzę radości sytego świętowania w rodzinach i oddalenia codziennych lęków, które od złego przychodzą. Obyście umieli dzielić się nie tylko opłatkiem, obyście kochali innych i sami byli kochani, i oby dobry Bóg o żadnym z nas w nadchodzącym roku nie zapomniał.

 

Bogusław Jeznach

https://www.youtube.com/watch?v=R6oa4zBRKB8