CO PISZĄ INNI: Tomasz Dworczak na łamach Sputnika przypomina program kontroli umysłu CIA MKUltra.
Program kontroli umysłu CIA MKUltra służy dziś Rockefellerowi i amerykańskim korporacjom.Projekt MKUltra i prace nad nim rozpoczęły się w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Ich celem było znalezienie jakichkolwiek rozwiązań pozwalających kontrolować ludzki umysł, wpływać na zachowanie, wydobywać informacje niejawne, sprawiać, aby człowiek tracił naturalne zahamowania i stawał się maszynką do wykonywania poleceń.
Szefem projektu mianowany został Sidney Gottlieb na zlecenie dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej Allena Dullesa. Głównym zadaniem projektu MKUltra było przejęcie kontroli umysłu nad władzami innych krajów i dominacja nad światem. Jednym z pierwszych przywódców, który miał paść ofiarą projektu, był Fidel Castro. Czasy, w których projekt MKUltra powstawał, to czasy tak zwanej paranoi w CIA. Stany Zjednoczone straciły wtedy monopol na broń nuklearną i szukały innych rozwiązań, aby zapewnić sobie strategiczną przewagę.
Jak to zwykle w Stanach Zjednoczonych bywa, cel uświęca środki. W poszukiwaniu serum prawdy i mechanizmów uzyskania kontroli nad umysłem używano narkotyków i środków psychodelicznych, impulsów elektrycznych, fal elektromagnetycznych, analizy fal mózgowych, hipnozy i form percepcji podprogowej. Dane tu zawarte są w odtajnionych przez CIA w dokumentach FOIA oraz bardzo licznych patentach opublikowanych w książce pod tytułem „Projekt MKUltra i techniki kontroli umysłu", w której autor Axel Balthazar tylko je ujawnia i właściwie nawet nie kusi się o własny zbyteczny komentarz.
Projekt MKultra kosztował życie wielu nieświadomych niczego ofiar, biorących udział w eksperymencie, tylko po to by uzyskać naukowe standaryzowane i powtarzalne wyniki eksperymentów, by móc je potem wprowadzić w życie i używać w razie potrzeby (Unabomber Ted Kaczyński był jednym z terrorystów których objął projekt MKUltra). Przejmowanie kontroli nad umysłem i resetowanie pamięci rodem z Men in Black dokładnie do takich odtajnionych dokumentów przez Washington State Fusion Center dotarli między innymi dziennikarze Daily Mail.
Substancje chemiczne używane w projekcie były testowane pod względem wielu zadań i właściwości. Należały do nich między innymi wywołanie pobudzenia, nielogicznego zachowania i trwałej dyskredytacji osoby w oczach społeczeństwa, wzmacnianie zmysłów i percepcji, by lepiej wykonać zadanie, wzmacnianie odporności na tortury, wymuszanie zeznań i pranie mózgu, zwiotczenie mięśni i paraliż, wywoływanie epizodów niepamięci itp. Pośród używanych leków i narkotyków wymienić można LSD, benzodiazepiny, barbiturany, morfinę, heroinę, amfetaminę, meskalinę, psylocybinę i trapanal. Testy przeprowadzane były na nieświadomych niczego osobach, które traktowano jak króliki doświadczalne w szpitalach, więzieniach i innych zakładach.
Mimo wszystko jednak podanie leków czy narkotyków liderom wrogich Stanom Zjednoczonym państw w celu przejęcia kontroli nad ich zachowaniem i zdobycia w ich krajach władzy i wpływów to zadanie bardzo trudne, żeby nie powiedzieć, że niewykonalne. Dlatego w projekcie MKUltra przewidziano badania nad bezprzewodowym oddziaływaniem na ludzki umysł, starano się odczytywać fale mózgowe alfa, beta, theta, delta i gamma i za ich pomocą wpływać na zachowanie czy nawet próbować odczytywać myśli.
W 2004 roku portal Black Vault specjalizujący się w publikowaniu i udostępnianiu ujawnionych przez CIA informacji na podstawie aktu wolności dostępu do informacji FOIA opulikował całe tomy akt projektu MKUltra wraz ze spisem treści tomów i informacjami, co projekt winien zawierać. W 2016 roku jeden z pracowników Black Vault odkrył, że udostępnione materiały są wybrakowane. CIA zgodziło się je obecnie odsprzedać za 10 centów za stronę co razem dało 425,8 dolarów za całość ukrywanych materiałów.
Czy z tych materiałów w końcu dowiemy się o wpływie nowych technologii na realizację projektu MKUltra w celu kontroli zachowania i dominację nad światem? Nie sądzę, bo to spis treści jest jeszcze wybrakowany, gdyż wiele tomów zostało natychmiast spalonych gdy o MKUltra w Stanach Zjednoczonych wybuchła afera. Choć dowody że były prowadzone badania w zakresie nowych technologii i ich wykorzystania w parapsychologii i czytaniu myśli, oraz wpływania na zachowanie zostały opublikowane i opatentowane.
Ale komu te sterty „makulatury" CIA są potrzebne skoro, żeby zobaczyć podobne rozwiązania z patentów jak w badaniach CIA, wystarczy pojechać na rozdania nagród BCI. Cóż to takiego? Brain Computer Interface, czyli interfejs mózg-komputer, który w sposób nieinwazyjny i bezprzewodowy pozwala na bezpośrednią komunikację urządzenia zewnętrznego z ludzkim mózgiem. Dokładnie z takiego interfejsu korzystał Stephen Hawking, by porozumiewać się ze światem i wygłaszać swoje poglądy naukowe. Jak pokazały opulikowane w roku 2014 badania , za pomocą interfejsu nieinwazyjnego (bezprzewodowego) mózg-komputer-mózg, a więc zdalnie, jeden badacz zaczął poruszać ręką drugiego. Skoro więc naukowcom z „Krzaczkowa Podleśnego" się udało, to wojskowym laboratoriom badawczym największych światowych mocarstw miało się nie udać?
Patenty rządu i CIA już wygasły, dlatego wątpliwe „dobrodziejstwa" i gry sterowane ludzkim umysłem, a nie padem trafią pod strzechy, bo te technologie są już w posiadaniu korporacji. Wprost w magazynach Nature, i innych pismach naukowych oraz badaniach porusza się względy etyczne BCI, wśród nich wymienia się czytanie myśli i ingerencję w prywatność, kontrolę umysłu, a także obawy przed stosunkiem ryzyka do korzyści.
A ponieważ cały szum i komisja śledcza zostały zapoczątkowane w 1975 roku przez Rockefellera, to teraz już wiadomo jaki był cel ujawnienia patentów i oddania technologi w ręce najzamożniejszych osób i korporacji.
Szybka kontra ? głupiś! Ja co pokaże co to znaczy "szybka kontra"
Ci agenci nie istnieją,to są hologramy.Bo jeśli nie są,to nie ma innego racjonalnego wyjaśnienia na to że z każdy z nich oddzielnie znaleźli się w tym samym czasie i w tym samym miejscu.
Tak przynajmniej wynika z materiału dowodowego sporządzanego przez najbardziej precyzyjne organy ścigania na Ziemi czyli brytyjską prokuraturę
O fizykach zwłaszcza jądrowych czasem od niechcenia napomyka się
a o psychiatrach i farmaceutach prawie nigdy.
A przecież po 1945 r obok wspomnianych fizyków Amerykanie wywieźli do siebie doborową armię niemieckich psychiatrów.
Badanie jakie nad ludzką psyche przeprowadzali naukowcy III Rzeczy były imponujące.Można powiedzieć że o całą epokę dystansowały dorobek reszty świata.
Najbardziej znany projekt MKUltra nie był jedyny.
Zapewniam że "subkultury młodzieżowe" nie wzięły się same z siebie.Subkultury bez których dziś trudno wyobrazić sobie cokolwiek mają stosunkowo krótki życiorys.Urodziły się w 50-tych latach XX w.Oczywiście w USA.
Przez blisko 20.000 lat ewolucji ludzkich społeczeństw nie był niczego takiego.Młode pokolenie wzrastało,nabierało doświadczeń,w ramach norm,wartości,mód,estetyki itp właściwej do całej społeczności.
to trzeba jeszcze dodać, że takie prace także w Rosji były i są.
Wg. Rosyjskiej deputowanej (nie mam teraz Linku) Rząd rosyjski przeznacza ponoć w ciągu kilku lat 100mld usd na prace związane ze sprzęgnięciem ludzkiego mózgu , ze światową siecią informatyczną.
Cały świat idzie w kierunku pozbawienia ludzi resztek wolnej woli, albowiem dla klasy rządzącej jest to super komfortowa sytuacja sprawowania kontroli nad tłuszczą.
//Cały świat idzie w kierunku pozbawienia ludzi resztek wolnej woli,//
"Całemu światu" idzie to o tyle łatwo o ile ludzie bardzo chętnie sami rezygnują z wolnej woli czy czego tam.Setki milionów ludzi zdaje się bez większego przymusu posiada konta w sieciach społecznościowych i bez zażenowania dzieli się swoją intymnością z "całym światem" .Kiedyś do tego celu służył "pamiętnik" (zwany czasem dziennikiem) który jak wiadomo pisało się "do szuflady" lub wydawało drukiem ale dopiero po śmierci autora.
Bogusław Jeznach
Dzielić się wiedzą, zarażać ciekawością.